top of page

Strefa komfortu w nowym kraju: mit czy cel?

„Jeszcze tylko znajdę lepszą pracę, mieszkanie w spokojniejszej dzielnicy, może zapiszę się na kurs językowy – i wtedy wreszcie poczuję się… dobrze.”Takie myśli towarzyszą wielu emigrantom, szczególnie na początku drogi. Obietnica strefy komfortu – stabilnego, bezpiecznego życia w nowym kraju – wydaje się czymś w zasięgu ręki. Ale z czasem okazuje się, że ten stan jest albo trudny do osiągnięcia, albo… wciąż się przesuwa.

Czy strefa komfortu za granicą to realny cel, do którego warto dążyć? Czy może raczej mit, który odwraca naszą uwagę od tego, co naprawdę istotne?


ree

Nowy kraj, stary niepokój

Choć życie na emigracji często wiąże się z poprawą warunków materialnych, nie zawsze oznacza to wzrost poczucia bezpieczeństwa. Strefa komfortu nie sprowadza się przecież wyłącznie do mieszkania i pracy – to również znajome otoczenie, zrozumiały język, poczucie wspólnoty i przewidywalności.

Psycholożka Katarzyna Węsierska zauważa, że osoby po przeprowadzce do innego kraju często doświadczają tzw. napięcia adaptacyjnego, czyli psychicznego dyskomfortu związanego z koniecznością przystosowania się do nowych realiów – zarówno kulturowych, jak i społecznych1. To napięcie może trwać miesiące, a nawet lata.


Iluzja bezpieczeństwa i przesuwająca się granica „normalności”

Dla wielu emigrantów życie w nowym kraju przypomina ciągłą grę o poczucie kontroli. Zmiana pracy, statusu zawodowego, relacji społecznych czy nawet systemu wartości może sprawić, że to, co dawniej było „komfortowe”, staje się nieosiągalne – albo zupełnie inne niż się spodziewaliśmy.

Jak pisze Agata Górny, badaczka migracji, „emigracja często zmusza do redefinicji podstawowych kategorii życiowych: co znaczy sukces, kim jestem, gdzie przynależę”2. W nowym kraju strefa komfortu nie zawsze opiera się na tych samych fundamentach co w ojczyźnie.


Komfort jako potrzeba psychiczna i społeczna

Z psychologicznego punktu widzenia strefa komfortu to przestrzeń, w której czujemy się bezpiecznie, nie musimy podejmować ryzykownych decyzji, a nasza tożsamość nie jest zagrożona. Jednak zbyt długie przebywanie w tej strefie może prowadzić do stagnacji i zahamowania rozwoju3.

Z kolei na emigracji komfort bywa luksusem – chwilowym, niepełnym, warunkowym. Osoby migrujące bardzo często są zmuszone do podejmowania wyzwań znacznie wykraczających poza ich dotychczasowe doświadczenia: uczą się nowych języków, pracują poniżej kwalifikacji, negocjują swoją tożsamość międzykulturową. Paradoksalnie – to właśnie ten dyskomfort może prowadzić do wewnętrznej siły i rozwoju.


Komfort relacyjny: wspólnota czy samotność?

Niezależnie od statusu zawodowego czy finansowego, wielu emigrantów odczuwa silny brak zakorzenienia i relacji. Strefa komfortu to także obecność ludzi, z którymi można dzielić życie, emocje, codzienność – a tego często brakuje.

Badania CBOS pokazują, że blisko 40% Polaków mieszkających za granicą deklaruje poczucie osamotnienia lub izolacji społecznej4. Bez sieci wsparcia, bez znajomych, bez możliwości rozmowy „po swojemu” – trudno mówić o komforcie, nawet jeśli wszystkie „zewnętrzne” warunki są spełnione.


Cel do osiągnięcia – czy decyzja wewnętrzna?

Czy zatem warto dążyć do strefy komfortu w nowym kraju? Tak – ale pod warunkiem, że nie będzie to jedynie pogoń za złudną stabilizacją. Prawdziwy komfort nie musi oznaczać luksusu ani perfekcyjnych warunków. Może oznaczać zgodę na własne tempo, akceptację niepewności, a przede wszystkim – odnalezienie siebie w nowym kontekście.

Jak pokazują badania Fundacji Batory, osoby, które budują poczucie komfortu na poziomie wewnętrznym (wartości, relacje, poczucie sensu), znacznie łatwiej adaptują się do życia w innym kraju niż ci, którzy opierają swoje bezpieczeństwo wyłącznie na statusie materialnym5.


Komfort jako proces, nie stan

Strefa komfortu w nowym kraju to nie miejsce, do którego się dochodzi – to raczej proces, który się wydarza. Zmienia się wraz z nami, z naszym wiekiem, doświadczeniem, porażkami i sukcesami. Dla jednych będzie oznaczać stabilną pracę i mieszkanie w spokojnej dzielnicy. Dla innych – odnalezienie sensu w działaniu, społeczności, relacjach.

A może najważniejsze pytanie nie brzmi: „Czy już osiągnąłem strefę komfortu?”Lecz raczej: „Czy jestem tam, gdzie mogę oddychać i być sobą – mimo trudności?”


Przypisy

  1. K. Węsierska, Adaptacja kulturowa Polaków na emigracji, „Studia Migracyjne – Przegląd Polonijny” 2017, nr 3, s. 34–47.

  2. A. Górny, Migracje zagraniczne – przymus, wybór, konieczność?, „Kultura i Społeczeństwo” 2020, nr 2, s. 45–59.

  3. Z. Zimbardo, J. Boyd, Paradoks czasu, Warszawa: Naukowe PWN, 2009.

  4. CBOS, Polacy na emigracji – sytuacja społeczna i samopoczucie, Warszawa 2022.

  5. Fundacja im. Stefana Batorego, Integracja i tożsamość. Polacy za granicą, Raport 2021.

 
 
 

Komentarze


Post: Blog2_Post
familiaris-white-text.png

Kontakt

Familiaris e.V.

info@familiaris.org

+49 17670053847

Elsa Brändström Strasse 21 a
79111 Freiburg im Breisgau

Przydatne linki

Współpraca projektowa

Stopka medialna_III_Familiaris.jpg

Informujemy, że nasza organizacja za pośrednictwem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” otrzymała dofinansowanie od Instytutu Rozwoju Języka Polskiego im. Św. Maksymiliana Marii Kolbego ze środków budżetu państwa w ramach konkursu „Polska mowa, polska dusza - wsparcie działań promujących język i kulturę polską”.

Kwota dotacji w 2025 r. : 31 000,00 PLN

Całkowita wartość zadania publicznego: 34 100,00 zł PLN

Zadanie publiczne polega na wsparciu organizacji polonijnej w organizacji warsztatów kulinarnych poprzez dofinansowanie kosztów wynajmu pomieszczeń, honorariów, transportu, zakwaterowania i wyżywienia, zakupu materiałów do realizacji zajęć. Dofinansowano przez Instytut Rozwoju Języka Polskiego ze środków budżetu państwa w ramach dotacji celowej na podstawie umowy o dofinansowanie z dnia 15.09. 2025 r. w ramach wykonania zadania „Emi i Gracja– wsparcie działań edukacyjnych dla dzieci polonijnych w Niemczech”

 

 

 

 

 

Informujemy, że nasza organizacja otrzymała dofinansowanie ze środków Kancelarii Senat  w ramach konkursu „SENAT-POLONIA 2025” na realizację działania pn. „Wsparcie działalności. Stowarzyszenia Familiaris”

Nazwa zadania publicznego: „Wsparcie działalności organizacji polonijnych w Niemczech”

Kwota dotacji dla Familiaris w 2025 r. : 63 299,64 PLN

Całkowita wartość zadania publicznego: 560 400,00 PLN

Data podpisania umowy: Lipiec 2025 r.

Zadanie publiczne „Wsparcie działalności organizacji polonijnych w Niemczech” dotyczy wsparcia organizacji przez dofinansowanie m. in. wynajmu pomieszczeń i opłat eksploatacyjnych, wynagrodzeń, dofinansowanie kosztów związanych z organizowanymi wydarzeniami oraz innychwydatków związanych z utrzymaniem organizacji.

 

Familiaris e.V. uzyskało z Kancelarii Senatu Rzeczypospolitej Polskiej dofinansowanie na realizację działania pt. „Czasoprzestrzeń medialna Familiaris”

Działanie realizowane jest w okresie 01.01.2025 r. – 31.12.2025 r.

Wartość dofinansowania w 2025 r.: 42 550,00 zł
Całkowita wartość działania w 2025 r.: 46 050,00 zł
Data podpisania umowy: czerwiec 2025 r.

Zadanie publiczne dofinansowane ze środków budżetu państwa w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą w 2025 roku  

w ramach konkursu „Senat – Polonia 2025”.

Projekt „Polski Głos na świecie III” realizowany przez Fundację Wolność i Demokracja. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Facebook
stopka_Senat_godlo_flaga_Senat.jpg
Plakat senacki_Familiaris.jpg
Zrzut ekranu 2025-09-23 o 20.24_edited.jpg
image001.jpg
Zestawienie_znaków_pełne.jpg
image001.jpg
plakat.jpg

created with ❤️ by wokubmedia

©2023 by familiaris

bottom of page